EDUKACJA W PRAKTYCE. Część 2 – mój sposób na przełamanie bariery mówienia w j. angielskim

Dzisiejszy wpis dedykuję tym z Was, którzy podobnie jak ja czują, że powinni popracować nad umiejętnościami komunikacyjnymi w językach obcych.

Nikomu dziś nie trzeba uświadamiać tego, jak ogromne korzyści płyną ze znajomości języków obcych. Opanowanie tej umiejętności otwiera przed nami wiele drzwi, za którymi kryją się nowe możliwości. Gdy płynnie posługujemy się językami obcymi, mamy szansę na:

  •  Błyskawiczny dostęp do nowej wiedzy.

Możliwość uzyskania informacji najszybciej jak się da, jeszcze zanim zostaną przetłumaczone na język polski. Dotyczy to przede wszystkim książek, specjalistycznych artykułów, filmów, nagrań z konferencji itp.;

  • Efektywną komunikację z ludźmi z całego świata

Dzięki praktycznej umiejętności posługiwania się j. obcymi, diametralnie poszerza się krąg osób, które na nas oddziałują. Takie okoliczności są dla nas bardzo rozwojowe, z uwagi na możliwość spojrzenia na dany problem lub sytuację z perspektywy osób żyjących na drugim końcu świata, w innych okolicznościach gospodarczych i społecznych. Nie musimy znać tych ludzi osobiście, prawdopodobnie nigdy ich nie spotkamy, ale brak bariery językowej skraca dystans, powoduje, że jesteśmy bliżej. Poza tym, praktyczna znajomość języków obcych sprzyja zawieraniu nowych, inspirujących znajomości i czerpaniu z wiedzy i doświadczenia innych;

  • Podróżowanie bez obaw i doświadczanie nowych miejsc.  

Podróże kształcą – to nie podlega dyskusji, natomiast jeśli dodatkowo posługujemy się językiem obowiązującym w kraju do którego jedziemy, mamy szansę doświadczyć niepowtarzalnego klimatu danego miejsca. Rozmowy z mieszkańcami, to coś co niewątpliwie ubogaca nasze wspomnienia z podróży. Na uwagę zasługuje jeszcze jeden aspekt, a mianowicie bezpieczeństwo podczas przebywania za granicą i świadomość, że jeżeli zaistnieje taka potrzeba, bez problemu możemy się porozumieć i uzyskać niezbędną pomoc i wsparcie;

  • Zwiększenie poczucia pewności siebie i niezależności

Gdy znasz języki obce, żyjesz w przekonaniu, że zasięg Twoich działań jest dużo większy, nie ogranicza Cię do kraju, w którym mieszkasz, możesz więcej. 

Wielokrotnie zadaję sobie pytanie jak się uczyć, żeby w krótkim czasie osiągnąć zadowalające efekty? Nauka to proces, który wymaga dokładnego ukierunkowania, a orientacja na cel zwiększa szanse na sukces. Dlatego najpierw warto zastanowić się nad tym, które umiejętności już posiadasz, a które sprawiają Ci najwięcej kłopotu. Opanowanie których jest Ci najbardziej potrzebne?

– słuchanie (ze zrozumieniem),
– mówienie,  
– czytanie,  
– pisanie,
– słownictwo,  
– gramatyka?

Jeśli wiesz już nad czym powinieneś popracować, wybierz odpowiednią metodę nauki. Inaczej będzie ona wyglądała gdy uczysz się od podstaw, a inaczej, gdy kontynuujesz naukę i potrzebujesz jedynie podszkolić się w którejś ze sfer.


W przypadku j. angielskiego zaliczam się do tej drugiej grupy. Uczę się go już od wielu, wielu lat, począwszy od szkoły podstawowej, przez liceum i studia. Mam za sobą także kilka kursów językowych w różnych szkołach. O ile z nauką gramatyki i słówek nigdy nie miałam większych kłopotów, o tyle rozumienie ze słuchu i mówienie spędzały mi sen z powiek. Każda sytuacja, w której musiałam coś powiedzieć po angielsku była dla mnie stresująca. Miarka się przebrała, gdy otrzymałam propozycję interesującego wyjazdu na zagraniczną delegację, ale musiałam odmówić z uwagi na bariery komunikacyjne.

Na własnym przykładzie, chciałabym pokazać Wam, w jaki sposób dosyć sprawnie można poradzić sobie z barierą mówienia w języku obcym, w moim przypadku był to j. angielski. 

Opisana wyżej sytuacja, skłoniła mnie do podjęcia działań, żeby raz na zawsze rozwiązać problem. Zapisałam się na INTENSYWNY KURS KONWERSACYJNY. Początkowo nie byłam do niego zbyt optymistycznie nastawiona, bo to kolejny kurs, przecież mam już za sobą kilka podobnych. Pojawiły się obawy – czy to ma sens, czy coś z niego wyniosę? Zaryzykowałam, bo bardzo zależało mi na pokonaniu tej bariery, która już od dawna hamowała nowe możliwości.

Zainwestowałam trochę pieniędzy, poświęciłam 24 przepiękne letnie wieczory (słownie: dwadzieścia cztery!!!), ale z perspektywy czasu, nie żałuję ani trochę. Dziś jestem przeszczęśliwa, że zrobiłam ten krok. Widzę efekty, które napawają mnie niemałą radością i dumą. Poniżej kilka wskazówek, które uważam za bardzo istotne podczas doskonalenia umiejętności komunikacyjnych w języku obcym:

  • Szybkie i intensywne tempo nauki, kontakt z językiem non stop

Wybrałam kurs intensywny który trwał 6 tygodni. Lekcje odbywały się 4 razy w tygodniu po 3,5 godziny każda. Brzmi jak wyzwanie! I  to właśnie lubię.

  • Kontakt z native speakerem

Coś wspaniałego! Oprócz tego że słuchasz naturalnego brzmienia języka, MUSISZ mówić po angielsku, bo inaczej się nie dogadacie. No, chyba że native zna polski, ale przecież nie o to nam chodzi, prawda? 🙂

  • Informacja o postępach i sferach do poprawy. 

Bieżący feedback to bardzo ważny element nauki. Na kursie, w którym uczestniczyłam, dla każdej osoby został założony profil indywidualny, do którego po każdej lekcji native wpisywał swoje spostrzeżenia. Dzięki temu, miałam okazję dowiedzieć się, które błędy popełniam najczęściej, aby już na kolejnej lekcji ich unikać. Wskazówki nauczyciela były punktem wyjścia do dalszej pracy nad poprawnością językową.

Osobom, które mają obawy przed mówieniem w języku obcym, szczerze polecam taką formę nauki. To dobry początek do dalszej pracy indywidualnej.

W moim przypadku taki intensywny kurs konwersacyjny przyniósł zadowalające efekty. Osiągnęłam zamierzony cel – przestałam bać się mówić, przekroczyłam jedno z moich ograniczeń, które znacznie utrudniało mi życie. Nie, nie jest tak, że mówię bezbłędnie, popełniam błędy, mam tego świadomość, ale mimo to wiem, że jestem w stanie skutecznie się komunikować. A doskonalenie tego, co osiągnęłam do tej pory, stało się moim kolejnym wyzwaniem. W związku z tym, w najbliższym czasie planuję znaleźć partnera do rozmów na Italki, aby z wirtualnych konwersacji uczynić kolejny rytuał edukacyjny 🙂

 A Wy, Drodzy Czytelnicy, macie sprawdzone sposoby na poprawę komunikacji w języku obcym? Chętnie skorzystam z Waszych doświadczeń.

Grafika zamieszczona w tej notce pochodzi ze strony freisdays.com.

  1. Świetna jest ta nowa odsłona twojego bloga. Bardzo mi się podoba.
    A co do native speakera, jestem już z nim umówiony na dziś wieczór. Do dzieła. 🙂

  2. Codzienne rozmowy w języku obcym z domownikami-z mężem,bratem,mamą.Wystarczy kilka zdań dziennie��

Comments are closed.

Scroll to Top